Partner serwisu
Intermodal i logistyka

PSEW: Prezydencka ustawa zagraża energetyce wiatrowej

Dalej Wstecz
Partner działu

Aarsleff

Data publikacji:
01-07-2013
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
ww / Rynek Infrastruktury

Podziel się ze znajomymi:

INTERMODAL I LOGISTYKA
PSEW: Prezydencka ustawa zagraża energetyce wiatrowej
fot. Włodzimierz Włoch
Kancelaria Prezydenta RP skierowała do konsultacji społecznych projekt ustawy o ochronie krajobrazu, w którym proponuje zaostrzenie zasad lokalizacji elektrowni wiatrowych. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ostrzega, że wprowadzenie proponowanych zapisów zahamuje rozwój tego sektora w Polsce. Ma również wątpliwości, co do ich zgodności z Konstytucją.

PSEW przypomina, że inwestycje w farmy wiatrowe już teraz obarczone są znacznym ryzykiem inwestycyjnym, spowodowanym m.in. przez złożone procedury wydawania niezbędnych decyzji lokalizacyjnych. Procedury związane z lokalizacją elektrowni wiatrowych trwają zwykle kilka lat i wiążą się ze znacznymi kosztami. W połączeniu z załamaniem się systemu wsparcia i przedłużającymi się pracami nad Ustawą o OZE, powoduje to coraz wyraźniejsze ograniczenie tempa rozwoju sektora oraz wycofywanie się licznych inwestorów z polskiego rynku. Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zaproponowany projekt ustawy o ochronie krajobrazu w obecnym brzmieniu jest nie do przyjęcia dla branży.

- Projekt ustawy w przedstawionym do konsultacji kształcie będzie ograniczał możliwości rozwoju zielonej energetyki w Polsce poprzez nałożenie rygorów lokalizacyjnych i ustanowienie kolejnych obszarów, na których nie będzie można realizować inwestycji.

Co więcej, proponowane regulacje w znaczący sposób ograniczą władztwo planistyczne gmin, które jest podstawą porządku konstytucyjnego w Polsce – podkreśla Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. – Jestem przekonany, że swoboda decydowania o zagospodarowaniu przestrzennym gmin oraz kwestiach związanych z inwestycjami energetycznymi (w tym instalacjami OZE) powinna pozostać w gminie, ponieważ to one realizują procesy decyzyjne związane z oceną oddziaływań inwestycji na krajobraz. Przeniesienie jej na poziom województwa siłą rzeczy spowoduje mniejszą dokładność – dodaje.

Jeśli projekt wejdzie w życie, o lokalizacji wiatraków będą decydowały samorządy wojewódzkie na podstawie audytów krajobrazu, których łączny koszt ma wynieść około 6,4 mln zł w ciągu trzech lat. Wydatki samorządu województwa na wykonanie audytów krajobrazowych zostaną pokryte z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Jak podkreśla PSEW, w wyniku wdrożenia zapisów projektu w obecnym kształcie gminy zostaną zupełnie pozbawione wpływu na ochronę krajobrazu na własnych terenach. Jedyna możliwość udziału gmin w procesie tworzenia audytu krajobrazowego oraz urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu ogranicza się w ich przypadku do zajęcia stanowiska w formie opinii. Nie jest ona jednak wiążąca dla Marszałka i sejmiku województwa. Równocześnie dla gminy nie przewidziano żadnej ścieżki odwoławczej od audytów lub możliwości zmiany urbanistycznych zasad ochrony krajobrazu ustalanych przez władze województwa. W rezultacie decyzje planistyczne podejmowane będą na poziomie województwa, a skutki tych decyzji będą ponosiły przede wszystkim społeczności gminne. W opinii PSEW gminy powinny przynajmniej wiążąco uzgadniać te dokumenty, tak, aby konsensus władz województwa i gminy był warunkiem przyjęcia jakichkolwiek ograniczeń.

Przeniesienie znacznej części elementów władztwa planistycznego gmin na województwa kłóci się z zapisaną w Konstytucji regułą pomocniczości mówiącą o tym, że „odpowiedzialność za sprawy publiczne powinny ponosić przede wszystkim te organy władzy, które znajdują się najbliżej obywateli”.

- Jest prawie niemożliwe, żeby z poziomu województwa regulować kwestie krajobrazowe na poziomie każdej gminy, każdej miejscowości. Przestrzegamy przed nadregulacją, czyli wprowadzaniem nowych stref ochrony krajobrazowej i przed przeniesieniem tych decyzji na poziom wojewódzki, bo dla gmin to będzie olbrzymi problem – alarmuje Wojciech Cetnarski.

Według PSEW punktem wyjścia do tworzenia regulacji chroniących krajobraz na danym obszarze powinny być obszary zgłaszane przez gminy. Na rekomendację zasługuje zmiana podejścia ustawodawcy z obecnego – centralnego do oddolnego, na zasadzie inicjatyw oddolnych gminy („bottom-up”). Gminy, jako najbardziej związane z lokalnym krajobrazem i najlepiej znające ich aktualny stan, mogą wnieść wiele merytorycznego wkładu do ochrony krajobrazu. Ustawodawca dostrzegł to w odniesieniu do reklamy, która może być sankcjonowana przez prawo miejscowe stanowione przez gminę. Zastosowanie podobnego mechanizmu w ochronie krajobrazu przyrodniczego, który może być koordynowany przez władze województwa, będzie bardziej uzasadnione.

Z powodu braku w ustawie odpowiednich przepisów przejściowych dla etapu ubiegania się o pozwolenie na budowę lub też zgłoszenia robót budowlanych, projekt uderza w prawa nabyte inwestorów. W rezultacie inwestor, nawet, jeśli zgodnie z prawem uzyskał decyzję administracyjną lub zlokalizował swoją inwestycję w miejscowym planie w oparciu o dotychczasowe przepisy albo o przepisy przejściowe, ostatecznie nie będzie miał możliwości realizacji inwestycji na jej końcowym etapie z powodu niezgodności planu lub warunków zabudowy z urbanistycznymi zasadami ochrony krajobrazu.

PSEW docenia inicjatywę ustawodawczą dotyczącą dobra wspólnego, jakim jest przestrzeń publiczna, ale środki powzięte wobec energetyki wiatrowej są niewspółmierne do realnych potrzeb i będą wdrażane ze szkodą nie tylko dla inwestorów, ale przede wszystkim dla budżetu Państwa oraz gmin, których rola w procesie ochrony krajobrazu została zmarginalizowana. Istnieje ryzyko, że tak daleko idące ograniczenia możliwości realizacji inwestycji wiatrowych mogą wpłynąć na niewywiązanie się Polski z wiążących zobowiązań w zakresie produkcji energii ze źródeł odnawialnych.

PSEW podkreśla, że wiele z założonych celów można uzyskać przez konsekwentne egzekwowanie istniejących przepisów i ich rozszerzenie w zakresie ochrony krajobrazu, jak również poprzez wdrażanie szeroko rozumianych dobrych praktyk. Przedstawiony projekt wymaga dłuższych konsultacji oraz zaangażowania w proces legislacyjny wszystkich zainteresowanych stron, w szczególności inwestorów i gmin.

 

Partner działu

Aarsleff

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Offshore: Jest decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej RWE

Biznes i przemysł

Offshore: Jest decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej RWE

Mikołaj Kobryński 01 grudnia 2023

Offshore: Jest decyzja lokalizacyjna dla nowej linii najwyższego napięcia

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Offshore: Jest decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej RWE

Biznes i przemysł

Offshore: Jest decyzja środowiskowa dla infrastruktury przyłączeniowej RWE

Mikołaj Kobryński 01 grudnia 2023

Offshore: Jest decyzja lokalizacyjna dla nowej linii najwyższego napięcia

Biznes i przemysł

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5